Sprawy sportu potrafią co prawda i przybierać rozmiar publiczny, ale szybko są tłumione skalą i rangą innych spraw. Tak chyba jest teraz. Wyścig Pokoju. Nie ; w ‘monotonii sprawozdań, nieudolności technicznej TV, nie w regulaminach i słabszych wynikach na­szych zawodnikówtkwi sedno' kryzysu (jeśliby narzekania i głosy sceptyczne potraktować serio). Ze'zderzenia sportu z ży­ciem, pięknej baśni i nagiej prawdy,” sport nie; zawsze i nie i w każdym czasie wychodzi zwycięsko.